Gra została wydana 22 marca 2000.
Recenzja gry "Star Wars: Force Commander" na Bastionie.
Posiadam L.E.M.owe wydanie gry w edycji "LucasArts Classic", chyba z okolic roku 2000/2001, sądząc po zawartości trzeciej płyty. Wydanie nowoczesne, czyli biedne. ~;) Nie ma tekturowego pudełka, drukowanych instrukcji i innych dodatków. W etui z angielską obwolutą znajdują się trzy płyty CD oraz wkładka "Finding the manual on your CD-ROM".
Została wydana jedna poprawka (http://www.lucasarts.com/support/update/commander.html): ftp://ftp.lucasarts.com/patches/pc/FocomUpdate1_1.exe: 1.1 Update (3/2000). Naprawia:
Poprawka jest wymagana do gry w MSN Gaming Zone i przeciwko innym graczom, którzy mają ją zainstalowaną.
Zapisane gry bez poprawki nie są odczytywane po zainstalowaniu łatki. Pliki gracza są jednak zgodne, więc zachowany jest postęp kampanii. Misje zakończone przed instalacją patcha są zaliczone, więc nie ma potrzeby ich powtarzania.
Poprawka może być u polskiego wydawcy - L.E.M.: Star Wars: Force Commander (PC): Update 1.1.
"Myszek Miki" zjadł stronę LucasArts, więc udostępniam to, co mam: commander.zip (4523823/4418kB/4.31MB). W ZIPie znajduje się plik poprawki oraz archiwum strony opisu w formacie .mht.
Posiadana przeze mnie edycja, wydana w ramach "LucasArts Classic", zawiera załataną wersję gry, zatem nie ma potrzeby instalowania "1.1 Update" - FocomUpdate1_1.exe.
Z CD uruchamia się program (również w Windows 7 x64), który umożliwia:
Instalator to program 16-bitowy i jako taki nie działa w "czystym" Windows 7 x64. Istnieją trzy metody umieszczenia gry na dysku:
W trakcie instalacji można zmienić lokalizację (ja wrzuciłem grę do "G:\Games\LucasArts\Force Commander") i warto jest wybrać pełną opcję (565MB), gra prawie nie będzie ciągnąć swoich plików z CD. W połowie instalacji konieczna jest wymiana CD na drugi.
Po instalacji w Windows XP w Virtual PC kopiując do Windows 7 zawartość katalogu z grą można pominąć zbędne pliki z katalogu \Install: DeIsL.isu i url.exe.
Bardzo ważne jest wprowadzenie odpowiednich wpisów do Rejestru, są krytyczne i bez nich gra nie działa (oczywiście z dokładnością do ścieżki), a jak już wspomniałem, edycja wydana w ramach "LucasArts Classic", zawiera załataną wersję gry, zatem poniższe wpisy dotyczą wersji 1.1.:
Windows Registry Editor Version 5.00 [HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\LucasArts Entertainment Company LLC\Force Commander] "Version"="1.1" [HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\LucasArts Entertainment Company LLC\Force Commander\v1.0] "Analyze Path"="V:\\INSTALL\\SysCheck.exe" "CD Path"="V:" "Executable"="g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Resource\\Focom.exe" "Install Path"="g:\\games\\lucasarts\\Force Commander" "JoystickID"="1" "Launcher"="g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Force.exe" "Magic"=dword:00002774 "Source Dir"="V:\\" "Source Path"="V:" "UninstallString"="C:\\WINXP\\uninst.exe -f\"g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Install\\DeIsL1.isu\" -c\"g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Install\\LecSetup.dll\"" "InstallType"=dword:00000001 "Installed"=dword:00000002 [HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\Microsoft\DirectPlay\Applications\Force Commander] "CommandLine"="" "CurrentDirectory"="g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Resource" "File"="focom.exe" "Guid"="{122F7B86-F9A8-11D3-B362-0000B4346A8B}" "Path"="g:\\games\\lucasarts\\Force Commander\\Resource"
Aha, powyższe wpisy dotyczą Windows 7 x64, jeśli korzysta się z wersji 32-bitowej należy usunąć z kluczy fragment Wow6432Node\.
Instalator tworzy również kilka skrótów w "Menu Start". Ten ważny, "Play Force Commander", prowadzi do "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Force.exe".
I na instalacji kończy się przydatność Windows XP w Virtual PC dla "Star Wars: Force Commander". Ponieważ Virtual PC nie posiada żadnego wsparcia dla Direct3D, nie uda się uruchomić gry w ten sposób...
Należy skopiować:
Przy takim sposobie instalacji koniecznie należy wprowadzić do Rejestru powyższe wpisy i można wyciągnąć skrót do gry.
Jak wspomniałem wcześniej, edycja wydana w ramach "LucasArts Classic", zawiera załataną wersję gry, zatem nie ma potrzeby instalowania "1.1 Update" - FocomUpdate1_1.exe. Ale gdyby to było konieczne, to instalator "1.1 Update" - FocomUpdate1_1.exe działa w "czystym" Windows 7 x64, wiec nie ma problemu z łataniem.
Przyznam się, że tak instalować gry już mi się nie chciało, bo kopia z Windows XP w Virtual PC działa OK. Sposób wynika z analizy zawartości płyt i tego, co powstało na dysku w trakcie instalacji w Windows XP w Virtual PC.
Ponieważ poradziłem sobie sam, to z tej metody nie korzystałem, ale powinna zadziałać.
Jeżeli instalację przeprowadzono zgodnie z zamieszczonymi wyżej wskazówkami, w tym wprowadzono wymagane wpisy w Rejestrze, to gra bez problemów działa w "czystym" Windows 7 x64. No, prawie, bo jest kilka zastrzeżeń:
W samej grze nie można tego zmienić. Ustawienia trybów pracy grafiki można zmienić w starterze wybierając "Opcje" (Options) i "Opcje wydajności" (Performance Options). Przynajmniej teoretycznie, bo starter nie potrafi prawidłowo wykryć możliwości karty. I to nieważne, czy dotyczy to właściwości DirectX, czy bezpośrednio karty.
Jak widać, okienko z wyborem rozdzielczości jest puste. Dodatkowo wyświetlany jest bzdurny komunikat: Not enough texture memory available. Prawdopodobnie zmienna określająca wielkość pamięci karty graficznej jest 16-bitowa i 512MB na karcie powoduje jej "przekręcenie" na 0... I pewnie dlatego nie można włączyć 32-bitowych tekstur. Znaczy się włączyć można, ale po potwierdzeniu "OK" i powrocie, ptaszek znika. ~:(
Kombinacje w opcjach sterowników NVIDIA, wyłączenie SLI, usunięcie jednej karty itp. również nie przynoszą poprawy. Lipa...
W sierpniu 2014 pojawiła się strona Play Old PC Games // Star Wars: Force Commander. Można z niej pobrać plik Install-FORCECMD.exe, który jest instalatorem dla systemów 64-bitowych, a dodatkowo ustawia parametry graficzne. Zainspirowany tym, zacząłem szukać gdzie i jakie ustawienia przechowuje gra. Oczywiście w Rejestrze, w kluczu (w wersji 32-bitowej nie występuje fragment Wow6432Node\):
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\LucasArts Entertainment Company LLC\Force Commander\v1.0\Settings\Screen]
Należy wpisać własne wartości i sprawdzić, czy działają tak jak powinny. ~;) W poniższej tabeli znajdują się wszystkie zmienne dotyczące grafiki, z opisem i "moimi" wartościami. Aha, wszystkie zmienne są typu DWORD.
Zmienna | Znaczenie | Wartość | Efekt | Moje ustawienia | |
---|---|---|---|---|---|
Allow32bpp | wybór palety kolorów | 0 | 16bpp | 1 | |
1 | 32bpp | ||||
Allow32zbuf | wybór Z-bufora | 0 | 16bit | 1 | |
1 | 32bit | ||||
Device | wybór karty graficznej | 0 | Primary Display Adapter | 0 | |
1 | karta | ||||
Size | wybór rozdzielczości | 0 | 640x480 | 2 - dla GTX 970 (z WineD3D For Windows)
3 - dla 8800 GTS 512 4 - dla HDG 530 i GTX 970 (z dgVoodoo 2) | |
1 | 800x600 [1] | ||||
2 | 1024x768 | ||||
3 | 1280x1024 [2] | ||||
4 | 1600x1200 [3] | ||||
Use32BitTextures | wybór jakości tekstur | 0 | 16bit | 1 | |
1 | 32bit | ||||
UseLowQualityTextures | wybór typu tekstur | 0 | dobre | 0 | |
1 | kiepskie | ||||
UseSoftwareCursor | wybór kursora | 0 | sprzętowy (nie używać, znika) | 1 | |
1 | programowy | ||||
Uwagi | |||||
[1] | BUM na NVIDIAach bez dgVoodoo 2. | ||||
[2] | Przerywniki wyświetlane są "z przeplotem".
Dla kart GTX 970 z WineD3D For Windows reset parametru "Size" do wartości "2" (1024x768) oraz parametrów "Allow32bpp", "Allow32zbuf" i "Use32BitTextures" do wartości "0". | ||||
[3] | Przerywniki wyświetlane są "z przeplotem", ale mniejszym niż przy 1280x1024; bez przeplotu z dgVoodoo 2 2.55.
Dla kart NVIDIA bez dgVoodoo 2 różne dziwne efekty, kończące się resetem parametru "Size" do wartości "2" (1024x768) lub "3" (1280x1024) oraz parametrów "Allow32bpp", "Allow32zbuf" i "Use32BitTextures" do wartości "0". |
I nie należy przejmować się opcjami ustawianymi poprzez wywołanie w starterze. W sumie można z niego zrezygnować, patrz punkt 6.
Rozwiązaniem mogą być pliki z WineD3D For Windows. Należy:
Wartość "Size" | Efekt | Uzyskany rezultat |
---|---|---|
0 | 640x480 | OK |
1 | 800x600 | BUM, takie samo jak dla 8800 GTS 512 |
2 | 1024x768 | OK - i tak miałem ustawione |
3 | 1280x1024 | Przerywniki wyświetlane są "z przeplotem".
Różne dziwne efekty, kończące się resetem parametru "Size" do wartości "2" (1024x768) oraz parametrów "Allow32bpp", "Allow32zbuf" i "Use32BitTextures" do wartości "0" |
4 | 1600x1200 |
I powinno być dobrze przy wykorzystaniu normalnego Focom.exe (patrz niżej punkt 6). Przynajmniej u mnie tak było w Windows 7 Ultimate x86_64 na starej platformie. ~:) Przetestowałem wersję 1.7.54 uzyskując SOA#1 ~:) Z drobną uwagą: Przy wychodzeniu z gry program robił BUM, a proces Focom.exe nadal tkwił w "Task Manager". Przed ewentualnym ponownym uruchomieniem trzeba było ubić go ręcznie. Wersje późniejsze (1.7.55, 1.8-rc1, 1.9.1 oraz 2.8 i 3.6) nie chciały działać. Od jakiegoś czasu, na stronie twórcy, zalecaną wersją jest 1.7.52.
Nie zauważyłem spadków wydajności przy tak uruchomionej grze.
Na nowej platformie zdechła mysz. Znaczy się, działa wszędzie i robi co powinna, oprócz możliwości zaznaczenia obiektów "w terenie". Ani wskazując pojedynczy oddział, ani zakreślając obszar nie można niczego wybrać. Nie można również wskazać jako celu wrogiego oddziału. Lipa. ~:(
Ostatecznym rozwiązanie, okazały się pliki z dgVoodoo 2 (tylko dla kart wspierających DirectX 11). Należy:
Z nowymi sterownikami NVIDIA działający FRAPS powoduje powieszenie się gry w momencie ładowania dgVoodoo 2.
Parametry karty są prawidłowo rozpoznawane i można ustawić wszystkie wymagane pstryczki, a gra działa bez problemów również w rozdzielczości 1600x1200.
Parametry karty są prawidłowo rozpoznawane i można ustawić wszystkie wymagane pstryczki.
W czasie gry faktycznie jest 1024x768 i tekstury są takie jak powinny.
Zgodnie z sugestią ze strona Play Old PC Games // Star Wars: Force Commander może pomóc uruchomienie gry na jednym rdzeniu. W tym celu najlepiej wyciągnąć skrót do pliku Focom.exe i zmienić linię uruchamiającą program z "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Resource\focom.exe" na:
C:\Windows\System32\cmd.exe /C start "FOCOM" \ /D "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Resource" /high /affinity 8 \ "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Resource\Focom.exe"
Powyższe polecenie to jedna linia, tu połamana w miejscu \, aby łatwiej było ją czytać. Oczywiście z dokładnością do ścieżki. Ponieważ w ścieżce znajdą się spacje, to odpowiednie fragmenty zostały zamknięte w "".
Takie polecenie uruchomi "Command Prompt", z niego odpali w katalogu "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Resource" program "G:\Games\LucasArts\Force Commander\Resource\Focom.exe" nadając mu wysoki priorytet (/high) i wymuszając pracę na jednym (tu czwartym) rdzeniu (/affinity 8). Czyli zrobi to, o co chodzi.
IMHO dobrze jest omijać pierwszy rdzeń (w Windowsach oznaczany przez 0), bo zazwyczaj najwięcej się na nim dzieje i najbardziej się grzeje. Parametr /affinity szesnastkowo określa rdzeń (w znaczeniu "windowsowym", gdzie nie ma rozróżnienia na rdzenie fizyczne i wątki, stąd np. i7 ma cztery rdzenie, po dwa wątki, czyli ma 8 "rdzeni") w następujący sposób:
/affinity | Maska | Rdzeń | /affinity | Maska | Rdzeń |
---|---|---|---|---|---|
1 | 00000001 | pierwszy (Core 0) | 10 | 00010000 | piąty (Core 4) |
2 | 00000010 | drugi (Core 1) | 20 | 00100000 | szósty (Core 5) |
4 | 00000100 | trzeci (Core 2) | 40 | 01000000 | siódmy (Core 6) |
8 | 00001000 | czwarty (Core 3) | 80 | 10000000 | ósmy (Core 7) |
Aha, suma da dwa lub więcej rdzeni. Np. /affinity 55 uruchomi nieparzyste. No, ale nie o to chodzi przy uruchamianiu gry na jednym. ~;)
Sprawdzone, działa. Pomaga również z następnym problemem.
Z drugiej strony na testowym laptaku (B-Wing) synchronizacja jest prawidłowa, a on ma dwa rdzenie...
"Star Wars: Force Commander" umożliwia grę w Sieci (w tym przez MSN Gaming ZONE, ale to chyba już nie działa). Dostępne są następujące rodzaje połączeń:
Gdy IPXu nie ma w systemie, to ten rodzaj połączenia może nie pojawić się w opcjach połączeń.
Gdy modemu nie ma w systemie, to ten rodzaj połączenia może nie pojawić się w opcjach połączeń.
Nie będę opisywał szczegółów konfiguracji (są wyjaśnione w instrukcji do gry), ale sprawdziłem działanie w LANie z wykorzystaniem TCP/IP oraz IPXWrapper. Krótko mówiąc - działa w obu przypadkach. ~:) Do testów wykorzystałem gry uruchomione w Windows 7 Ultimate x64 SP1 i Windows 10 Pro x64. Oba komputery pełniły funkcje zarówno serwera, jak i klienta - bez problemów.
Ponieważ grałem domowym LANie, nie miałem problemów z firewallami. ~;)
Rozdzielczość | Intel Core 2 Quad Q9650 @ 3.00GHz | Intel i5-6600K @ 3.5/3.9GHz | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
8800 GTS 512 | 8800 GTS 512 SLI | GTX 970 | GTX 970 SLI | HDG 530 | GTX 970 | GTX 970 SLI | |
WineD3D For Windows | dgVoodoo 2 | ||||||
1024x768 | na poziomie 60- | na poziomie 60- | N/A | N/A
(SLI, ale grzeje się tylko jedna karta ~;) ) | na poziomie 60- | na poziomie 60- | na poziomie 60- |
1280x1024 | na poziomie 60- | na poziomie 60- | N/A
(z dziwnymi efektami) | N/A
(z dziwnymi efektami i SLI, ale grzeje się tylko jedna karta ~;) ) | na poziomie 60- | na poziomie 60- | na poziomie 60- |
1600x1200 | niedostępne
(reset do 1024x768) | niedostępne
(reset do 1024x768) | niedostępne
(reset do 1024x768) | niedostępne
(reset do 1024x768) | na poziomie 60- | na poziomie 60- | na poziomie 60- |
Gra działa płynnie, również w Sieci. Cutscenki są odgrywane. Jest dźwięk, muzyka, nie ma problemów z peryferiami i akceleracją 3D.
W sumie dobrze jest. ~:)