Opis gry i przewodnika, wymagań, poprawek itp. zamieściłem przy okazji uruchamiania ich w Windows 7 Ultimate x64 SP1. I tam należy szukać szczegółów.
Choć z CD uruchamia się program, który umożliwia próbę rozpoczęcia instalacji, to sam instalator jest programem 16-bitowym i jako taki nie działa w "czystym" Windows 8/8.1 x64. Istnieją dwie metody umieszczenia gry na dysku:
Powyższe metody opisałem przy okazji uruchamiania gry w Windows 7 Ultimate x64 SP1. I tam należy szukać szczegółów.
W Windows 8 skopiowałem katalog gry z Windows 7 i wrzuciłem zawartość do G:\Games\LucasArts\Yoda. W tym przypadku miałem już właściwe pliki WAVEMIX.INI i WAVMIX32.DLL z archiwum wavemix180.zip. Dodałem:
Tak "instalując" grę miałem ją już załataną. Jakby co, to poprawka "Yoda Update" - yopatch6.exe to normalne samorozpakowujące się archiwum. Działa w "czystym" Windows 8/8.1 x64. Rozpakowaną zawartość (plik Yodesk.dta) należy wrzucić do katalogu gry, zamieniając oryginalny plik.
W Windows 8.1 gra została "odziedziczona" po Windows 8 i znajdowała się w G:\Games\LucasArts\Yoda. W tym przypadku miałem już:
Jeżeli instalację przeprowadzono zgodnie z zamieszczonymi wskazówkami, w tym podmieniono pliki WAVEMIX.INI i WAVMIX32.DLL, to gra bez problemów działa w "czystym" Windows 8/8.1 x64.
Gra działa poprawnie z dźwiękiem.
Dobrze jest. ~:)
Program przeznaczony jest do uruchamiania z CD i jako taki nie posiada instalatora. W trakcie instalacji gry "Star Wars: Yoda Stories" w Windows XP w Hyper-V tworzony jest skrót uruchamiający w "Menu Start".
Aby nie męczyć się z płytą i wygodnie pracować z dysku, wystarczy przegrać katalog programu gdzieś na dysk.
W Windows 8 skopiowałem katalog multimedialnego przewodnika z Windows 7 i wrzuciłem zawartość do G:\Games\LucasArts\MAGIC.
W Windows 8.1 multimedialny przewodnik został "odziedziczony" po Windows 8 i znajdował się w G:\Games\LucasArts\MAGIC.
Program nie działa w "czystym" Windows 8/8.1 x64. Wyskakuje okienko o braku zgodności z wersją 64-bitową. Jedynym rozwiązaniem jest skorzystanie z jakiejś maszyny wirtualnej. Można próbować użyć np. Windows XP w Hyper-V, ale IMHO szkoda na to czasu i lepiej od razu wykorzystać DOSBox.
DOSBox daje bardzo dobre efekty, łącznie z normalnym trybem pełnoekranowym. Jeszcze jedną zaletą jest przechowywanie wszystkich rzeczy w jednym miejscu. Katalog programu jest widziany jako C:\, więc katalog konfiguracji \MKGMAGIC też zostanie utworzony w nim (u mnie G:\Games\LucasArts\MAGIC\MKGMAGIC), a nie na fizycznym dysku C:.
Linia poleceń skrótu uruchamiającego program powinna mieć następującą postać (z dokładnością do ścieżek; całość to oczywiście jedna linia, tu połamana w miejscu \, aby łatwiej było ją czytać):
"C:\Program Files (x86)\DOSBox-0.74\DOSBox.exe" \ G:\Games\LucasArts\MAGIC\MKGMAGIC.EXE -exit \ -conf G:\Games\LucasArts\MAGIC\MAGIC-dosbox.conf
Konfiguracja MAGIC-dosbox.conf nie zawiera jakiś specjalnych ustawień, w zasadzie można odpalić na defaultach. Jedyna zmiana, to wyłączenie w sekcji [dos] udostępniania EMS, które jest zbędne dla programu wykorzystującego DOS4GW. Należy zmienić domyślne ems=true na ems=false.
Po pierwszym uruchomieniu włącza się autokonfiguracja, która prawidłowo wykrywa ustawienia.
"Sound Blaster 16/AWE32/SB32" na domyślnych dla DOSBoxa ustawieniach (IRQ=7, Base Address=220, DMA=1) działa prawidłowo, produkując dźwięk bez czkawki. W zaawansowanych opcjach konfiguracji wszystko może być podkręcone na maksa. U mnie tak było od razu.
Jeśli na całym ekranie obraz nie jest płynny lub pojawiają się problemy z ekranami menu, może pomóc zmiana output=surface na coś innego, np. output=ddraw. Po zmianie jest OK.
Program może działać w okienku, choć znacznie wygodniej jest podziwiać pixelozę w trybie pełnoekranowym. Przepstryknięcie się między trybami to oczywiście Alt+Enter. W konfiguracji można ustawić parametr fullscreen=true, aby od razu startować na całym ekranie.
Program działa płynnie. Filmy i zdjęcia wyświetlają się prawidłowo, choć rozdzielczość jest zabójcza. ~;)
Dobrze jest. ~:)